Podsumowanie 3 kolejki KSL PL, Intryga KSL Premier League rośnie!, KSL Poland. Oficjalna strona internetowa
Aktualności
12.08.2022
Podsumowanie 3 kolejki KSL PL
12.08.2022
Podsumowanie 3 kolejki KSL PL
El Barrio - Ukraine United 2:17
Na inauguracji 3 kolejki KSL Premier League oglądaliśmy starcie El Barrio oraz Ukraine United.
Przed meczem stawialiśmy na ekipę z Ukrainy i ona nie zawiodła. Było widać profesjonalizm w tej drużynie, która pojawiła się 30 minut przed spotkaniem. Takiej punktualności życzymy ekipie z Meksyku i mamy nadzieje, że w przyszłości nie będziemy się spotykać z opóźnieniami.
Jeżeli chodzi o sam mecz, to była prawidłowa lekcji gry ze strony Ukraine United. Już z pierwszych minut oglądaliśmy totalną przewagę "pomarańczowych". Szczególnie dobrze pokazał się duet Davydnyi - Tsolkovskyi, którzy razem strzelili 11 bramek.
Ostatecznie Ukraine United wygrywa 17:2 i obecnie awansuje na 3 miejsce w tabeli. El Barrio, niestety, nadal pozostaje bez punktów. Ale liczymy że już niedługo ekipa z Meksyku poprawi się w tym aspekcie.
Bardzo istotne spotkanie dla obu ekip, patrząc w tabele. Zwycięstwo w tym meczu oznaczało kontynuacje walki o podium. Lecz porażka bardzo utrudniała szanse na medale.
Mecz zaczął się spokojnie. Jak i Otamany, tak i Legion UA nie spieszyli do ataku, spokojnie rozgrywając piłkę i patrząc na przeciwnika. W takim tempo została zagrana pierwsza połowa i żadna z drużyn nie zdobyła ani jednej bramki.
Druga połowa zaczęła się wręcz przeciwnie. Anatolii Statilko wywodzi nominalnych gości na prowadzenie już na samym początku drugiej odsłony. Dalej oglądaliśmy wymianę ciosów i w 40 minucie mieliśmy 2:2. Decydującymi byli ostatnie 10 minuty meczu. I tutaj doświadczenie Otamanów zagrało kluczową role i ostatecznie oni zgarniają komplet punktów.
Legion UA chociaż dobrze prezentują się, ale jednak brakuje im zimnej krwi, żeby wygrywać takie mecze. FC Otamany nabierają obroty i z taką grą powalczą o najwyższe cele.
Kontynuowali rywalizację w 3 kolejce ekipy FC Alliance - Atlas Lion. Obie ekipy przebywali w niższej części tabeli i to była dobra okazja dla każdej z nich zdobyć punkty.
Mecz, niestety, zaczął się z opóźnieniem, ponieważ jedna z ekip się spóźniła. Liczymy, że takich sytuacji już nie będziemy mieli i wszystkie spotkania będą zaczynać się o czasie.
Co chodzi o sam mecz, to prognozowaliśmy zaczętej walki, ale jednak z tym nie wyszło. Atlas Lion przeważał przez cały mecz i wynik spotkania 8:1 nie był żadną niespodzianką.
Gratulujemy Atlas Lion z pierwszymi punktami - tak trzymać. FC Alliance spodziewamy się odnajdzie swoją grę i już w najbliższym czasie poprawią swoje rezultaty.
O 16:30 przy Koncertowej 4 oglądaliśmy prawidłowy hit kolejki - FC Hermes vs FC Energia. Obie drużyny bardzo dobrze weszły w sezon, zdobywając dwa pewnych zwycięstwa. I to oni są jednymi z głównych faworytów na pierwszą lokatę podium.
Z pierwszych minut Energia mocno wzięła się do sprawy, tym samym nieco zaskoczywszy swoich rywali. W 3 minucie dzięki celnemu strzałowi bramkarza Slobozheniuka gości wyszli na prowadzenie. Na tym samym gracze w białych koszulach nie zaspokoili się i poszli za ciosem. Do przerwy notujemy 4:0 dla FC Energii.
W następnych 25 minutach czekaliśmy na to, że Hermes rzuci się odrabiać strzały. Właśnie tak i zrobili, i w tym czasie otrzymali rzut karny w swoją bramkę - ten stały fragment gry wykorzystał Parnytskyi. W 38 minucie Hermes w końcu strzelił bramkę, ale ona już nie miała większego wpływu na przebieg spotkania.
5 minut przed końcem meczu Evgen Palamarchuk z drużyny gospodarzy otrzymuje czerwoną kartkę i pytania o zwycięzcy tego meczu odpada - FC Energia pełni zasłużone wygrywa 6:3 i nadal obejmuje fotel lidera. FC Hermes ze swojej strony musi w bardziej odpowiedzialny sposób podchodzić do meczów. Jak wspominał przedstawiciel ekipy w niebieskim, że nie było widać błysku w oczach zawodników. Tym nie mniej, Hermes pozostaje w walce o podium i na pewno nie trzeba ich spisywać.
Na zakończenie 3 kolejki mieliśmy okazje obejrzeć mecz drużyn z różnych część tabeli - FC Prykarpattia miała ma swoim koncie maksymalnie możliwych 6 punktów, z drugiej strony HIMARS, który pozostawał z 0.
Mecz zaczął się dość wyrównano i żadna drużyna nie miała przewagi. To się zmieniło w 8 minucie, kiedy Edward Bereżny z ekipy HIMARS otworzył wynik w spotkaniu. Do końca połowy było dużo walki, przez co sędzia 3 razy dostawał żółty kartonik z kieszeni, ale wynik pozostał bez zmian - 0:1.
W drugiej połowie zobaczyliśmy zupełnie inne Prykarpattia. Zawodnicy mocno zwiększyli tempo i zaczęli zdobywać bramkę za bramką. Po kilku straconych bramkach HIMARS wraz z niepotrzebną agresja się posypał, a jeżeli dochodzi do takich sytuacjach, to nie ma co liczyć na dobry wynik.
Finalny gwizdek wybrzmiał za wyniku 7:2 dla FC Prykarpattia. Oni zostają jedną z dwóch drużyn, którzy idą z kompletem punktów. HIMARS z kolei nadal nie zdobył żadnego oczka, ale nie mamy wątpliwości, że to pytanie czasu.
Po meczach 3 kolejki mamy 2 drużyny w czołówce tabeli - FC Energia oraz FC Prykarpattia. Od razu za nimi aż 4 ekipy z 6 punktami, którzy na pewno będą walczyć o wyższe miejsca. Z innej strony 3 drużyny nadal nie smakowali zdobycia punktów, spodziewamy się, że już niedługo w pozytywnym kontekście będziemy wspominać te zespoły.