Podsumowanie 5 kolejki: to był trudny sprawdzian umiejętności drużyn Premier League, Nie każdy potrafił wykorzystać szansę na awans w tabeli, obronę tytułu czy udowodnienie swojej przewagi. Piąta kolejka była zdecydowanie trudną dla wszystkich uczestników. , KSL Poland. Oficjalna strona internetowa
Aktualności
09.02.2023
Podsumowanie 5 kolejki: to był trudny sprawdzian umiejętności drużyn Premier League
09.02.2023
Podsumowanie 5 kolejki: to był trudny sprawdzian umiejętności drużyn Premier League
Weekend 4-5 lutego był trudnym sprawdzianem umiejętności drużyn Premier League. Nie każdy potrafił wykorzystać szansę na awans w tabeli, obronę tytułu czy udowodnienie swojej przewagi. Piąta kolejka była zdecydowanie trudną dla wszystkich uczestników. Czego zdecydowanie nie zabrakło - to intensywnej walki i prób wyrwania zwycięstwa.
FC Torpedo – FC ICON WARSAW 4:7
Pierwszy mecz nowej kolejki rozpoczął się od spotkania pomiędzy FC Torpedo a FC ICON WARSAW. Ten mecz był dla FC Torpedo szansą na wyrwanie się z dołu tabeli, gdzie oni się znalazli po 4 porażkach w poprzednich meczach. Drużyna walczyła godnie w każdym meczu, ale wciąż nie mogła znaleźć klucza do zwycięstwa. FC ICON z kolei rozpoczął sezon od dwóch rozczarowujących porażek, ale wzmocnił się nowym zawodnikiem i zaczął w pełni wykorzystywać wszystkie swoje siły, dzięki czemu szybko przeszedł na zwycięską passę.
Gra od razu rozpoczęła się od zaciętej walki o kontrolę nad sektorami boiska. FC ICON przecinało obronę przeciwników jak nóż przez masło. W ciągu pierwszych 10 minut ICON zdobył cztery bramki. Tak mocny atak drastycznie zdemoralizował ich przeciwnika, FC Torpedo. Dopiero w drugiej połowie Torpedo zaczęło doganiać swojego przeciwnika, ustalając wynik na 3-4. Wysiłki Kyrylo Kuda i jego kolegów z drużyny nie wystarczyły jednak do powstrzymania ataków FC ICON. Mecz zakończył się wynikiem 4-7 na korzyść FC ICON.
Kyrylo Kud z FC Torpedo, oraz jego przeciwnicy Stepan Popov i gwiazda zespołu, potencjalny najlepszy strzelec sezonu Ivan Grakhovski pokazali w tym meczu znakomity wynik.
Georgian Team – FC Fortuna 3:6
W drugim meczu 5. kolejki Premier League KSL spotkały się drużyny Georgian Team i FC Fortuna. W momencie rozgrywania meczu obie drużyny miały na swoim koncie po dwa zwycięstwa. Dla FC Fortuna ten mecz był okazją do wejścia do pierwszej trójki w ligowej tabeli. Dla ich przeciwnika, Georgian Team, wygrana oznaczałaby awans z 7 na 4 miejsce.
Nika Tsertsvadze z Georgian Team otworzyła wynik od pierwszych minut gry. W pierwszej połowie gruzińska drużyna dominowała nad swoim przeciwnikiem, ale różnica bramek była niewielka. Przerwa rozpoczęła się przy wyniku 2-0 na korzyść GT. Zawodnicy FC Fortuna wykorzystali swoją szansę i bardzo szybko objęli prowadzenie. Wyglądało to tak, jakby Fortuna pozwoliła swoim przeciwnikom na zdobycie bramki w pierwszej połowie i celowo męczyła zawodników rywali. Od 30. minuty FC Fortuna zaczęła pokazywać, że jest trudnym przeciwnikiem, zdobywając bramkę za bramką. Ich przeciwnik zdobył 3 bramki, ale wobec 5 bramek strzelonych przez zawodników Fortuny, to było za mało. Ostatni punkt dołożył Ihor Rospodniuk w przedostatniej minucie meczu.
Warto zaznaczyć, że FC Fortuna w zwycięstwo miała zaangażowany cały zespół, gdyż każdą bramkę strzelał inny zawodnik. Jednak Oleksandr Stasenko celnym strzałem lub dobrze wykonanym podaniem zdobył 4 bramki, za co został uznany najlepszym zawodnikiem meczu i jednym z sześciu najlepszych zawodników kolejki. Gratulacje!
HIMARS – Dymano Yebansk 17:4
Trzecim meczem był mecz pomiędzy HIMARS i Dymano Yebansk. Mecz ten był początkowo oczekiwany przez zawodników Dymano jako poważny sprawdzian - spotkanie z byłym mistrzem KSL to świetny test możliwości zespołu. Warto dodać, że DY w zeszłym tygodniu zmierzyło się z aktualnymi liderami ligi - FC PoNalewce i do ostatnich minut meczu miało ogromne szanse nie tylko na remis, ale nawet na zwycięstwo. Natomiast HIMARS jest zdecydowany na zdobycie kolejnego pucharu w KSL, a to spotkanie było dla nich kolejnym sposobem na zdobycie punktów w tabeli.
Mecz rozpoczął się bardzo źle dla Dymano Yebansk. W 3. minucie HIMARS rozwiązała worek z bramkami, a następnie w ciągu 1 połowy strzeliła jeszcze 10 kolejnych bramek. Chłopcy z DY nie chcieli jednak łatwo oddać zwycięstwa przeciwnikom i próbowali zdobyć kilka bramek w drugiej połowie. Albo HIMARS zmęczył się w ciągłym ataku, albo Dymano Yebansk znalazło sposób jak dostać się do bramki przeciwnika, ale w 40 minucie zdobyli pierwszego gola. DY zdobył 4 bramki w ostatnich 10 minutach meczu. Mecz zakończył się wynikiem 17-4.
Mimo przegranej jesteśmy pewni, że Dymano zdobywa cenne doświadczenie w rozgrywkach Premier League i jeśli nie uda im się utrzymać w lidze, to dzięki przyjętej taktyce, technice i doświadczeniu będą mogli w przyszłym sezonie zająć miejsce na podium Master League.
Na uwagę zasługuje liczba bramek zdobytych przez zespół HIMARS. Roman Vasylenko, Walery Nagorny, Mustafa Nurmanbetov, Oleksandr Romanov zdobyli ogromną liczbę bramek+podań. Wśród nich najbardziej wyróżniał się jednak Dmytro Charushyn, zdobywając 8 punktów w systemie goal+pass, co jest wynikiem legendarnym!
Kyrgyz Global – Maghreb United 3:3
Bliżej końca dnia rozgrywek odbyło się jedno z dwóch najważniejszych spotkań ligowych tego dnia. Mowa o starciu pomiędzy Kyrgyz Global a Maghreb United. W ostatnim dniu stycznia obie drużyny zajmowały miejsce na podium Premier League. Było to starcie, w którym obaj rywale postawili sobie za cel udowodnienie, że są bardziej godni zajęcia czołowego miejsca niż ich rywal. Maghreb United w zeszłym sezonie zajął drugie miejsce i teraz są zdecydowani sięgnąć po mistrzowski tytuł. Ich rywal, Kyrgyz Global w tym sezonie dołączył do KSL Warszawa po raz pierwszy i już od pierwszego meczu pokazali swoje poważne zamiary i brak jakichkolwiek przeszkód do zwycięstwa.
Mecz rozpoczął się stosunkowo spokojnie. Walka za kontrolę nad piłką nie przerywała się, ale przez długi czas żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki otwierającej wynik spotkania. Sytuacja zmieniła się dopiero w 10. minucie, kiedy to zawodnik Kyrgyz Global zdobył pierwszą bramkę po rzucie karnym. Jednak 3 minuty później po udanym ataku zawodników Maghreb United Abdelbasset Benslimane oddał strzał do bramki przeciwnika, ale trafił w Askarbek Mamatair uulu. Wydawało się, że impet został utracony, ale piłka odbija się od Askarbeka i wpada prosto do siatki, po czym sędzia uznaje gol samobójczy. Wynik 1-1 i nadszedł czas, aby jedna z drużyn objęła prowadzenie. Po raz kolejny w centrum uwagi znalazł się Askarbek Mamatair uulu, który przyniósł swojej drużynie bramkę i wyprowadził Kyrgyz Global na prowadzenie. Już kilka minut później szybki jak rakieta debiutant Maghrebu Bamba Pre Alexandre przyjmuje piłkę i zdobywa bramkę, ponownie ustanawiając remis. Podobna sytuacja miała miejsce w drugiej połowie. Mecz zakończył się wynikiem 3-3.
To był znakomity mecz, który nie zdołał jednak zdecydować o tym, kto jest silniejszy. Remis nie przeszkodził jednak Kyrgyz Global w utrzymaniu się na drugim miejscu w tabeli, podczas gdy ich przeciwnicy stracili miejsce wśród liderów.
FC PoNalewce – MAZURYDLAWSZYSTKICH.PL 4:3
Ostatni mecz dnia rozgrywek był bardzo ciężkim sprawdzianem dla obu drużyn. Spotkanie odbyło się pomiędzy FC PoNalewce i MAZURYDLAWSZYSTKICH.PL. Mazury - zespół, który przez całą fazę grupową poprzedniego sezonu był zdecydowanym liderem i uznawany był za niemal niepokonany. FC PoNalewce występują w naszej lidze międzynarodowej dopiero w tym sezonie, ale od pierwszego meczu znaleźli się w górnej połowie tabeli. Zespół w tym sezonie zyskał tytuł niepokonanego, co dodawało wagi starciu z poprzednim posiadaczem tytułu. Niemożliwe było przewidzieć zwycięzcę, ale widać było, że obie drużyny są żądne zwycięstwa.
Mecz rozpoczął się bardzo nerwowo. Zwycięzca był równie nieprzewidywalny jak w finale mistrzostw świata. Już w pierwszej minucie Paweł Sawicki zdobył pierwszą bramkę na korzyść MAZURYDLAWSZYSTKICH.PL. Kilka minut później Cezary Czekaj wyrównuje, ale Mazury zemściły się po raz kolejny i objęły prowadzenie. W 13 minucie obie drużyny ponownie doprowadziły do remisu 2-2. W pierwszej połowie wynik brzmiał 3-3 i wciąż nie było wiadomo, czyja drużyna obejmie prowadzenie. Napastnicy PoNalewce umiejętnie omijali obronę najlepszego bramkarza ubiegłego sezonu Krystiana Kropiwnickiego. Jednak zawodnicy MAZURYDLAWSZYSTKICH.PL również potrafili pokonać starannie zorganizowaną obronę przeciwnika i zdobyli swoje bramki.
Druga połowa okazała się gorętsza od pierwszej. W ostatnich 25 minutach meczu żadna z drużyn nie potrafiła oddać celnego strzału na bramkę. Nie obeszło się bez kontuzji, którą doznał zawodnik PoNalewce. Były też kontrowersyjne momenty, kiedy sędzia musiał skorzystać z pomocy VAR i przejrzeć zarejestrowane potencjalne naruszenie przepisów. Przebieg meczu został zmieniony dzięki dobrze wykonanemu rzutowi wolnemu przez zawodnika FC PoNalewce Dominika Wojtasa. Wynik brzmiał 4-3, przy czym PoNalewce klaruje się tytuł niepokonanych, a ich przeciwnicy znów stracili punkty.